Wysoki cholesterol wymaga zmiany nawyków żywieniowych. Aby go zredukować i poprawić nie tylko wyniki badań, ale również i samopoczucie, konieczne jest wyeliminowanie przetworzonej żywności, nadmiaru cukru oraz tłustych, smażonych potraw. Jak to zrobić?
Należy zrezygnować z tłuszczu pochodzenia zwierzęcego i zastąpić go produktami roślinnymi. Zamiast masła czy smalcu warto więc sięgać po oliwę z oliwek, olej lniany (bardzo zdrowy!), rzepakowy czy awokado.
Tłuste mięsa (np. baraninę czy wołowinę) warto zastąpić chudym drobiem (indykiem czy kurczakiem) czy cielęciną
Minimum trzy razy w tygodniu warto spożywać ryby, które zawierają dużo kwasów Omega-3 i Omega-6 wzmacniających pracę serca i układu krążenia.
Dobrym pomysłem jest także włączenie do diety owoców morza, które dostarczają zdrowego białka i są w stanie świetnie zastąpić mięso w diecie.
Należy sięgać po świeże warzywa i owoce, zwłaszcza te, które zawierają dużo witamin A i C, mających działanie oksydacyjne. Znajdują się one m.in. w brokułach, kalafiorze, brukselce, papryce, ale też czarnej porzeczce czy pomarańczy.
Ważnym punktem w diecie są także rośliny strączkowe, zawierające dużo błonnika, ułatwiającego usuwanie resztek pokarmowych i szkodliwych substancji z organizmu.
Konieczne jest spożywanie minimum 2 litrów wody dziennie.
Wysoki poziom cholesterolu spowodowany jest niewłaściwą dietą i nieodpowiednim trybem życia. Zbyt częste sięganie po przetworzone produkty (np. gotowe sosy, kupne słodycze takie jak ciastka czy batony, słone przekąski typu paluszki czy chipsy), spożywanie fast-foodów czy mięs smażonych w głębokim tłuszczu może przyczynić się do podniesienia cholesterolu całkowitego, a także LDL, nazywanego „złym” cholesterolem.
Wpływ na poziom cholesterolu ma również stresujący tryb życia, w którym nie jest zachowywana równowaga pomiędzy pracą a wypoczynkiem. Do wzrostu LDL mogą przyczynić się również choroby, jak np. cukrzyca.
Przy podwyższonym cholesterolu należy zrezygnować z:
- gotowych słodyczy, m.in. czekolad, batonów czy ciastek. Zawierają one tłuszcze utwardzone, które podnoszą poziom trójglicerydów w organizmie, a w konsekwencji poziom cholesterolu całkowitego.
- mięs smażonych w głębokim tłuszczu takich jak steki czy kotlety
- tłustych mięs typu baranina, wołowina, golonka, karkówka, boczek
- baleronu
- kiełbas
- parówek
- podrobów i pasztetów
- potraw smażonych na smalcu czy maśle, np. jajecznicy
- tłustego twarogu
- mleka
- śmietany
- konserw mięsnych
- majonezu
- gotowych sosów
Na rynku znajdziemy wiele rodzajów kaw (np. sypaną, rozpuszczalną, ziarnistą) i jak się okazuje, jedne mogą podnosić cholesterol, a inne już nie. Za podniesienie poziomu cholesterolu całkowitego odpowiadają kafeol i kafestol, związki, które znajdują się w ziarnach kawy. Mogą więc mieć negatywny wpływ na organizm, ale jednocześnie przeciwdziałają rozwojom nowotworów. Picie kawy jest zatem zdrowe czy nie? Z pewnością warto ją ograniczyć i przestrzegać zaleceń spożywania maksymalnie 2-3 filiżanek kawy dziennie.
Warto również przygotowywać ją w inny sposób. Najzdrowsze pod kątem podnoszenia cholesterolu są kawy parzone przez papierowe filtry, które zatrzymują diterpeny lub też kawy przygotowywane w ekspresach.
Kawa rozpuszczalna również nie zawiera tak dużo kafeolu i kafestolu jak kawa sypana. Ta ostatnia jest zdecydowanie najmniej zdrowa i niepolecana osobom, które chcą obniżyć poziom cholesterolu.
Aby obniżyć poziom cholesterolu konieczna jest zmiana trybu życia. Należy nie tylko zmodyfikować swoją dietę i tłuste mięsa czy przetworzone produkty zastąpić chudym mięsem, rybami, warzywami, owocami i tłuszczami pochodzenia roślinnego. Warto zmienić także sposób przyrządzania potraw, a smażenie zastąpić gotowaniem na parze bądź pieczeniem.
Konieczne jest również zapewnienie regularnej aktywności fizycznej (choćby codziennych spacerów czy systematycznych wypadów na nordic-walking), która dotleni komórki organizmu i pomoże utrzymać właściwą wagę oraz dobrą kondycję. Otyłość jest jedną z chorób cywilizacyjnych, które przyczyniają się do rozwoju chorób układu krążenia i choćby z tego względu warto jej zapobiegać.
Oprócz tego warto pić minimum 2 litry wody dziennie, zapewniać równowagę pomiędzy pracą a wypoczynkiem. Konieczna jest także rezygnacja z używek takich jak alkohol czy palenie papierosów.
Banany to owoce, które są zalecane w diecie osób, mających podwyższony poziom cholesterolu. Owoce te zawierają szereg witamin (m.in. A, B, C, E, K) i mikroelementów (wapń, fosfor, magnez). Jednak ich największą zaletą jest duża zawartość potasu i pektyn.
Potas wzmacnia pracę serca i układu krążenia, zapobiegając schorzeniom sercowo-naczyniowym czy wzrostom ciśnienia tętniczego. Pektyny ułatwiają wydalanie szkodliwych substancji z organizmu, dzięki czemu obniżają poziom „złego” cholesterolu LDL i zapobiegają odkładaniu się go w organizmie.
Osoby, które cierpią na choroby układu krążenia i mają zaburzenia gospodarki lipidowej, mogą więc śmiało włączyć banany do diety. Powinny jedynie pamiętać o tym, że mocno dojrzałe owoce mają wysoki indeks glikemiczny.
Wysoki poziom cholesterolu mają:
- tłuste mięsa (baranina, wołowina, karkówka)
- tłuste wędliny (salami, boczek, kiełbasy, parówki)
- podroby zwierzęce
- pasztety
- tłusty nabiał: mleko, śmietana, twaróg
- jaja
- masło, smalec
- słone przekąski: paluszki, krakersy, chipsy
- gotowe słodycze: batony, czekolady, paczkowane ciastka, biszkopty
- wyroby cukiernicze, np. pączki
- kupne dżemy, przetwory
- gotowe sosy, dania typu instant
- konserwy mięsne
Aby nie dopuścić do zaburzeń gospodarki lipidowej, wzrostu tróglicerydów we krwi i złego cholesterolu LDL, należy przestrzegać zasad zbilansowanej diety. Za bezpieczną dawkę cholesterolu dziennie uznawane jest 300 mg.
Warto zatem tak komponować codzienny jadłospis, by nie przekroczyć tych norm. Aby to zrobić, nie trzeba śledzić dokładnych wartości odżywczych każdego produktu, który chcemy spożyć. Wystarczy mądrze komponować jadłospis – jeśli mamy ochotę na jajko, wystarczy je ugotować i zjeść ze świeżymi warzywami (np. w formie pasty jajecznej) oraz pieczywem razowym, zamiast smażyć na maśle z dodatkiem boczku i zajadać z białą bułką. Produkty mleczne i nabiał najlepiej wybierać z obniżoną zawartością tłuszczu, a gotowe słodycze zastąpić tymi domowej roboty.
Małe kroki mogą wiele zmienić, a codzienne nawyki żywieniowe przyczynić się do poprawy samopoczucia i zdrowia wszystkich domowników.
Jeszcze do niedawna zalecano, by osoby, które mają podwyższony poziom cholesterolu, wyeliminowały z diety tłusty nabiał, a zatem twarogi czy sery żółte. Dziś wiadomo, że spożywanie nabiału ma wiele korzyści i nie tylko dostarcza do organizmu wapnia, ale także zapobiega chorobom cywilizacyjnym, takim jak otyłość. Sery pomagają również zapobiec cukrzycy oraz zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych.
Osoby, które mają wyższy cholesterol, powinny zatem zmienić rodzaj kupowanego nabiału, a nie eliminować go z diety. Zamiast tłustych serów warto wybierać chude czy odtłuszczone. Twarożek czy ser żółty podany ze świeżą rzodkiewką czy szczypiorkiem nie podniesie poziomu cholesterolu.
Najwięcej cholesterolu mają podroby, np. wątróbka czy móżdżki. Najwyższą wartość cholesterolu ma wątróbka z gęsi (aż 515 mg), bardzo dużo również wątroba wieprzowa (354 mg).
Wysoką zawartość cholesterolu mają także baranina, wołowina czy wieprzowina, ale nie całościowo jako takie, lecz w poszczególnych elementach, np. szynka może zawierać więcej cholesterolu niż schab. Co ciekawe, udko z kurczaka może być bardziej tłuste i zawierać więcej cholesterolu niż cielęcina.
Cholesterol pełni ważną funkcję w organizmie, bierze udział w produkcji hormonów płciowych czy witaminy D, która buduje odporność, wzmacnia kości i zęby. Częściowo jest produkowany w organizmie człowieka – jest to tzw. cholesterol endogenny, który powstaje przede wszystkim w wątrobie. Organ ten odpowiada za 60 procent produkcji cholesterolu. Jest on też produkowany w jelitach i częściowo w skórze.
Oprócz tego cholesterol dostarczany jest wraz z pożywieniem z pokarmami pochodzenia zwierzęcego, m.in. masłem, smalcem, jajami, a przede wszystkim tłustym mięsem i podrobami.
Aby cholesterol odgrywał swoją rolę w organizmie, powinna panować w gospodarce lipidowej równowaga. Poszczególne frakcje cholesterolu (dobry HDL, zły LDL oraz trójglicerydy) nie powinny przekraczać przyjętych norm.
Przyjęte są następujące normy:
- cholesterol całkowity TC < 200 mg/dl
- trójglicerydy TG <150 mg/dl
- dobry cholesterol HDL <45 mg/dl dla kobiet i <40 mg/dl dla mężczyzn
- „zły” cholesterol LDL <115 mg/dl
Jeśli pojawiają się w nich odchylenia od normy, a poziom cholesterolu całkowitego oraz złego cholesterolu LDL jest przekroczony, warto sugerować się wskazaniami lekarza. Może on przepisać leki obniżające cholesterol, ale może również zalecić zmianę trybu życia i nawyków żywieniowych, co najczęściej czyni.
Na poziom cholesterolu ma wpływ witamina C, którą powszechnie uważa się za witaminę odpowiadającą za pracę układu immunologicznego. Okazuje się, że ma ona zdolność także utrzymywania w ryzach gospodarki lipidowej organizmu, obniżania „złego” cholesterolu LDL i podwyższania poziomu cholesterolu HDL.
Wysoki poziom cholesterolu wskazuje na konieczność zmiany trybu życia. Po konsultacji z lekarzem warto wprowadzić zmiany zarówno w codziennym jadłospisie, jak i aktywności fizycznej. Wskazane jest wyrzucenie z diety tłustych mięs, kiełbas i wędlin, pasztetów, tłuszczu pochodzenia zwierzęcego, wyrobów cukierniczych, pączków, ciast, batonów, czekolad, słonych przekąsek, alkoholu oraz niektórych kaw (np. mielonej zalewanej wrzątkiem). Zamiast tego należy włączyć do diety tłuszcz pochodzenia roślinnego (np. oliwę z oliwek czy awokado), ryby i owoce morza, chude mięsa (drób), warzywa i owoce oraz produkty z pełnego ziarna.
Osoby, które mają podwyższony poziom cholesterolu, powinny także zrezygnować ze spożywania napojów alkoholowych oraz sięgania po inne używki. Niekorzystne jest również picie słodzonych napojów gazowanych – lepiej zastąpić je wodą mineralną, której należy wypijać co najmniej 2 litry dziennie.
Wskazana jest także regularna aktywność fizyczna. Spacery, rower, nordic walking, pływanie, sporty zespołowe – rodzaj aktywności powinien być dobrany indywidualnie, ale warto wykonywać ją regularnie. Codzienny ruch (przynajmniej 30 minut) pomaga zapewnić zdrową kondycję oraz smukłą sylwetkę.
Z badań wynika, że długotrwałe narażenie organizmu na stres odbija się na procesach, które w nim zachodzą i powoduje pogorszenie kondycji zdrowotnej. Dotyczy to również cholesterolu. Naukowcy uważają, że osoby, które są mocno zestresowane, mają obciążającą pracę lub kłopoty w życiu rodzinnym, mają wyższy poziom kwasów tłuszczowych oraz cholesterolu LDL. Co więcej, obciążony organizm nie radzi sobie z usuwaniem „złego” cholesterolu, przez co gospodarka lipidowa ulega zachwianiu.
To właśnie z tego względu osobom z wysokim cholesterolem zaleca się prowadzenie umiarkowanego trybu życia z regularną aktywnością fizyczną. Ruch na świeżym powietrzu, zdrowa i zbilansowana dieta oraz spokojny tryb życia pozwalają przywrócić równowagę w organizmie i pozwolić mu normalnie pracować.
Norma dla cholesterolu całkowitego wynosi 200 mg/dl. Jej przekroczenie świadczy o wystąpieniu zaburzeń w gospodarce lipidowej organizmu.
Uznaje się, że 200-250 mg/dl to podwyższony poziom cholesterolu.
Biorąc pod uwagę te wskaźniki, trzeba uznać, że wartość 250 mg/dl jest wysoka i wymaga konsultacji z lekarzem.
By obniżyć poziom cholesterolu całkowitego, istotna będzie zmiana stylu życia i diety (ograniczenie tłuszczy pochodzenia zwierzęcego).
Cholesterol to tłuszcz pochodzenia zwierzęcego, który jest w dużej mierze wytwarzany w organizmie. Dzieli się on na trzy frakcje: cholesterol HDL, LDL oraz trójglicerydy. O dobrym zdrowiu świadczy zachowanie równowagi pomiędzy różnymi frakcjami cholesterolu.
Cholesterol w dużej mierze syntetyzowany jest w wątrobie, skąd następnie trafia do wszystkich komórek ciała. Częściowo wytwarzają go również jelita oraz skóra. Ale cholesterol trafia do organizmu również z pożywieniem – głównie z kwasami tłuszczowymi pochodzenia zwierzęcego. LDL zatem może pochodzić od produktów bogatych w tłuszcze zwierzęce, takich jak masło czy smalec, ale też tłustych wędlin, mięs i kiełbas, słodyczy, fast foodów pełnych tłuszczów trans, alkoholu czy używek. Spożywane w nadmiarze podnoszą poziom „złego” cholesterolu LDL w organizmie i mogą przyczynić się do wystąpienia zaburzeń w gospodarce lipidowej.
Przy podwyższonym poziomie cholesterolu warto sięgać po kawę przefiltrowaną. Co to za kawa? Może to być kawa mielona albo z ekspresu, ale zaparzona przy użyciu filtrów. Pozwalają one zmniejszyć zawartość diterpenów, związków, które znajdują się w kawie i mogą podnosić poziom cholesterolu.
Bezpieczna jest również kawa rozpuszczalna, która nie zawiera dużej ilości diterpenów. Sięgając po nią, warto jednak wybierać czystą kawę rozpuszczalną, a nie produkty typu kilka w jednym. Gotowe kawy w saszetkach, które zawierają mleko i cukier, są też bogatym źródłem konserwantów i tłuszczy utwardzonych, przez co nie przyczyniają się do poprawienia naszej kondycji zdrowotnej.
Kawa niefiltrowana to kawa mielona zalewana wrzątkiem, popularnie zwana kawą sypaną. Jest ona dość mocna i pozwala mocno pobudzić organizm. Ale niestety kawa przyrządzona w ten sposób zawiera też sporo diterpenów, związków, do których zalicza się kafeol i kafestol. Mogą one wpływać na gospodarkę lipidową i podnosić poziom cholesterolu.
Spożywanie wyłącznie kawy niefiltrowanej w dużych ilościach może dość znacznie podnosić poziom cholesterolu – nawet o 16 mg/dl. Dotyczy to głównie „złego” cholesterolu LDL, dlatego warto ograniczyć spożycie takiego napoju.
Wysoki poziom LDL jest wskazaniem do zmiany diety oraz trybu życia. Zazwyczaj zmiana nawyków żywieniowych i wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej wystarczają, by przywrócić równowagę w gospodarce lipidowej.
Aby obniżyć poziom LDL, warto wzbogacić dietę w tłuszcze roślinne: oleje, awokado, oliwę z oliwek. Oprócz tego bardzo korzystne jest częste sięganie po tłuste ryby morskie bogate w kwasy z grupy omega, owoce morza, rośliny strączkowe i warzywa bogate w błonnik.
Z diety natomiast należy wyeliminować wszelkie tłuszcze pochodzenia zwierzęcego, tłuste mięso, kiełbasy, pasztety, wędliny, słodycze, słone przekąski, dania typu instant, wysoko przetworzone dania gotowe, alkohol oraz niefiltrowaną kawę.
Za prawidłową wartość cholesterolu uważa się 200 mg/dl. Norma LDL powinna wynosić z kolei mniej niż 116 mg/dl, trójglicerydów mniej niż 150 mg/dl, a HDL – więcej niż 40 mg/dl. Wartości te dotyczą zdrowych, dorosłych osób. W przypadku osób chorujących na schorzenia sercowo-naczyniowe albo cukrzycę normy te będą niższe.
W przypadku dzieci norma cholesterolu całkowitego wynosi 190 mg/dl. Jeśli dzieci są obciążone chorobami współistniejącymi (np. cukrzycą), normy te są niższe.
Stężenie LDL w organizmie powinno wynosić mniej niż 116 mg/dl. Takie wartości są przyjęte w przypadku zdrowych osób, które nie są obciążone chorobami współistniejącymi. Jeśli występuje zagrożenie schorzeniami układu krążenia (bo np. osoba znajduje się w grupie ryzyka ze względu na obciążenie genetyczne), wartość LDL nie powinna przekraczać 100 mg/dl. Przy chorobach współistniejących wartości te nie powinny przekroczyć 70 mg/dl.
Wysoki poziom cholesterolu początkowo nie daje żadnych objawów. Z czasem pojawia się szereg symptomów, które mogą być mylące. Należy do nich m.in. uczucie zmęczenia, a także częste bóle nóg i skurcze, które występują nawet w nocy.
Przy podwyższonym poziomie cholesterolu mogą pojawić się także żółte zgrubienia w okolicy powiek oraz w zgięciach łokci. Przy wystąpieniu jakichkolwiek objawów warto skonsultować się z lekarzem.
Jajka zawierają dużo cholesterolu – średnie jajo zawiera 200 mg cholesterolu przy dziennej normie wynoszącej 300 mg. Jeśli więc będziemy spożywać je często, w dodatku w postaci smażonej (np. jajecznicy na maśle, które również jest źródłem cholesterolu), mogą one rzeczywiście przyczynić się do podwyższenia poziomu cholesterolu całkowitego we krwi.
Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia WHO bezpieczne jest spożywanie 10 jajek tygodniowo, wliczając w to wszystkie produkty żywnościowe, które zawierają jaja. Warto spożywać je w postaci gotowanej, dodawać do sałatek albo przygotowywać z nich pasty jajeczne – w ten sposób są dużo zdrowsze niż smażone.
Do obniżenia poziomu cholesterolu przyczynia się zdrowa i zbilansowana dieta bogata w warzywa i owoce będące źródłem przeciwutleniaczy i pektyn. Należą do nich m.in. banany, jabłka, truskawki, jagody, winogrona, borówki, brukselka, burak, brokuł, bakłażany, marchew, ziemniaki.
Na prawidłową pracę gospodarki lipidowej pozytywny wpływ wywierają także wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które znajdziemy w tłuszczach roślinnych, m.in. oliwie z oliwek, oleju rzepakowym, oleju słonecznikowym, ale też orzechach czy pestkach.
Pozytywny wpływ na poziom cholesterolu wykazują także ryby i owoce morza, dostarczające kwasów tłuszczowych z grupy omega.
Wysoki poziom cholesterolu należy kontrolować zbilansowaną i racjonalną dietą. Spożywanie produktów bogatych w sterole roślinne, pektyny i przeciwutleniacze może wpłynąć na obniżenie poziomu cholesterolu we krwi, a także pomóc kontrolować gospodarkę lipidową. Wzbogacenie diety w zdrowe tłuszcze roślinne, pestki, warzywa i owoce, może znacząco obniżyć poziom cholesterolu we krwi.
Ścisłe przestrzeganie diety, wyeliminowanie z niej produktów wysoko przetworzonych bogatych w tłuszcze trans, gotowych przekąsek, fast foodów, słodyczy i używek, regularna aktywność fizyczna, sport to recepta, która pomaga obniżyć poziom cholesterolu w organizmie.
Do obniżenia poziomu cholesterolu przyczynia się… picie herbaty. Najlepiej zielonej, która jest bogatym źródłem przeciwutleniaczy i pektyn. Pomaga kontrolować gospodarkę tłuszczową, obniżyć poziom „złego” cholesterolu LDL, a podwyższyć poziom dobrego cholesterolu HDL.
Oprócz tego doskonałym napojem sprzyjającym walce ze zbyt wysokim cholesterolem jest… woda. Pomaga ona oczyścić organizm ze złogów, toksyn i zapewnić mu równowagę.
Wysoki poziom cholesterolu wywołuje przewlekłe zmęczenie organizmu. Mogą pojawić się symptomy ze strony układu nerwowego takie jak problemy z pamięcią czy koncentracją. Mogą wystąpić również bóle nóg, które są bardzo silne i występują nawet w czasie nocnego wypoczynku. Przy pojawieniu się takich objawów należy skonsultować się z internistą lub lekarzem rodzinnym, który powinien zlecić wykonanie lipidogramu. To badanie pozwalające określić poziom cholesterolu całkowitego we krwi, a także jego poszczególnych frakcji.
Stres to jeden z czynników, który może spowodować zaburzenia gospodarki lipidowej oraz doprowadzić do występowania schorzeń układu krążenia. Długotrwały stres mocno obciąża organizm, wpływając nie tylko na funkcjonowanie układu nerwowego (regenerację organizmu, problemy z zasypianiem, koncentracją, pamięcią), ale także układu sercowo-naczyniowego. Może doprowadzić do podwyższenia ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu.
Na skutek stresu wzrasta w organizmie poziom glukozy oraz kwasów tłuszczowych, co bezpośrednio przekłada się na zwiększenie w wątrobie produkcji cholesterolu. Na skutek tego zły cholesterol LDL może odkładać się w ścianach naczyń, przyczyniając się do rozwoju schorzeń układu krążenia.
Aby obniżyć poziom cholesterolu w organizmie, trzeba zmienić nawyki żywieniowe oraz tryb życia. Konieczne jest wykluczenie z diety wszystkich tłuszczów pochodzenia zwierzęcego (np. masła, smalcu), wyeliminowanie tłustego mięsa i nabiału, słodyczy, fast foodów, używek.
Wprowadzenie zdrowej, zbilansowanej diety, pełnej warzyw, owoców i tłuszczów pochodzenia roślinnego, oraz regularnej aktywności fizycznej (najlepiej minimum 30 minut dziennie) może pozytywnie wpłynąć na wyniki lipidogramu.
Aby efekty były zauważalne, trzeba zmienić tryb życia na zawsze, nie na chwilę. Zmiana nie nastąpi też od razu – organizm musi się oczyścić, a to trwa. Zazwyczaj przyjmuje się, że pierwsze efekty mogą być widoczne w badaniach po 3 miesiącach prowadzenia zdrowej diety.
Na poziom cholesterolu wpływają produkty bogate w tłuszcze pochodzenia zwierzęcego. Są to zatem nie tylko smalec czy masło, ale i pasztety, wędliny, kiełbasy oraz tłuste mięsa. Oprócz tego poziom cholesterolu mogą podnosić wyroby cukiernicze, niefiltrowana kawa, słodkie napoje gazowane, używki takie jak alkohol (zwłaszcza kolorowy) oraz papierosy.
Warto z diety wykluczyć również gotowe słodycze, dania typu instant, a także produkty wysokoprzetworzone.
Zaburzenia gospodarki lipidowej dotyczą nie tylko dorosłych, ale też dzieci. Wpływają na to między innymi geny, jak i nieodpowiedni tryb życia, w którym brakuje aktywności fizycznej.
Z tego względu warto dbać o to, by dzieci odpowiednio dużo się ruszały, a także nie sięgały zbyt często po słodycze i wysokoprzetworzone produkty. Zamiast napojów gazowanych lepiej podsuwać im wodę lub domowe soki.
Niewłaściwe nawyki żywieniowe w dzieciństwie mogą doprowadzić do rozwoju chorób o podłożu cywilizacyjnym w przyszłości.
Palenie tytoniu wykazuje niekorzystny wpływ nie tylko na płuca, ale również na serce i układ krążenia. Z tego względu może przyczyniać się do rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego.
Tytoń może podnosić poziom złego cholesterolu LDL w organizmie, a także obniżać poziom cholesterolu HDL. Z tego względu prowadzi do zaburzeń gospodarki lipidowej, a te są prostą drogą do rozwoju różnego rodzaju schorzeń.
Osoby, które są obciążone genetycznie chorobami sercowymi, jak i te, którym badania wskazały podwyższony poziom cholesterolu, powinny zrezygnować z palenia papierosów.
Przy podwyższonym poziomie cholesterolu nie zaleca się spożywania napojów alkoholowych. Szczególnie negatywnie oddziałują na organizm kolorowe napoje alkoholowe, czyli wszelkie gotowe drinki zawierające dużo cukru.
Poziom cholesterolu podnoszą też piwo oraz mocniejsze alkohole. Kieliszek wina wypity okazjonalnie nie powinien negatywnie wpłynąć na zdrowie, ale przyjmuje się, że lepiej w ogóle zrezygnować z alkoholu.
Przy wysokim cholesterolu zaleca się zrezygnowanie ze spożywania gotowych wyrobów cukierniczych. Pakowane ciasteczka, batony, czekolady, a także pączki, drożdżówki czy inne ciastka zawierają tłuszcze typu trans, które mogą podnosić poziom cholesterolu (w tym trójglicerydów) we krwi.
Bezpieczne natomiast jest spożywanie słodyczy przygotowywanych w domu. Batoniki z otrębów i bakalii czy ciasteczka owsiane z migdałami albo sernik z kaszy jaglanej mogą być równie pyszne (albo nawet lepsze!) jak kupne słodycze, a nie wpłyną negatywnie na stan zdrowia. Warto jednak pamiętać też o tym, by nie sięgać po nie w nadmiarze.
Wysoki cholesterol wpływa nie tylko na pracę układu sercowo-naczyniowego, ale też nerwowego. Może doprowadzić do problemów z pamięcią, koncentracją, skupieniem uwagi, ponieważ w dużym stopniu wpływa na pracę mózgu.
Aby wesprzeć komórki nerwowe, warto sięgać po produkty bogate w witaminy z grupy B, cynk, magnez, a zatem orzechy, bakalie, kasze, ryby, oleje roślinne.